piątek, 13 września 2013

Jak już mówiłem wcześniej, metki na ubraniach mogą kłamać, najczęściej zaniżając temperaturę prania. W związku z tym, aby zapewnić optymalne pranie różnych rzeczy, napisałem poniższy wykład.
Wskazówka ogólna: być elastycznym, dostosowywać się do sytuac
ji, zabrudzenia ubrań.
-Ubrania bawełniane białe/jasne: jaskrawe rzeczy lepiej dorzucić do prania kolorowego niefarbującego, żeby nasze białe ubrania zachowały biel. W przypadku prania biało-jasnego możemy włączyć temperaturę 60*C gdy rzeczy są mocno zabrudzone. Do średnio brudnych można obniżyć do 50*C, niestety nie wszystkie pralki są wyposażone w tą temperaturę. Szkoda, gdyż jest ona bardzo przydatna. W ramach oszczędności energii biało-jasny wsad składający się tylko/głównie z ubrań niezaplamionych - czyli noszonych zaleca się prać w 40*C. Ta temperatura nie jest jednak adekwatna do ręczników.
-Ubrania bawełniane kolorowe/ciemne: Temperatura 60*C w tym przypadku to ryzyko, ponieważ kolory mogą trochę wyblaknąć. Mocno zabrudzony wsad kolorowy/ciemny pierzemy w 50*C, a jak nasza pralka nie posiada tej temperatury, to lepiej jest obniżyć do 40*C i nastawić długie pranie. Lżej brudne nastawiamy na krótkie pranie w 40*C lub 30*C, jeśli wymagają zaledwie odświeżenia.
Ubrania syntetyczne: Białe/jasne powinny wytrzymać pranie w 60*C. Nie nadużywamy jednak tego przywileju - jak wszędzie. Z kolorowymi i ciemnymi lepiej nie szaleć i nie przekraczać 40*C. 
Pościel bawełniana: białą/jasną najczęściej można prać w 90-95*C. Taka pościel jest najlepsza, ponieważ pozwala utrzymać w ryzach populację bakteriii i roztoczy bez wspomagaczy w postaci odplamiaczy. Nie ma jednak potrzeby za każdym razem jej "gotować". Wystarczy to zrobić co 4-5 użyć. Barwne pościele nieco gorzej wypadają pod tym względem - właściwą temperaturą jest 50*C. Nie należy schodzić niżej! Można ewentualnie podwyższyć do 60*C, jeśli pralka nie jest wyposażona w 50*C. Należy jednak się liczyć z zafarbowaniem (np. jedna moja pościel, mająca różowe i białe paski, już koloruje białą część). 
-Pościel z innych materiałów: Nie można nastawiać 90*C, więc pierzemy w 50-60*C. Poliestrową staramy się prać na programach syntetycznych.
-Ręczniki: wymagają co jakiś czas prania w 90-95*C, więc unikać farbujących jak ognia! Nie należy jednak popadać w paranoję i za każdym razem ich gotować. Wystarczy raz na kilka miesięcy załadować nimi pralkę do pełna i "ugotować". Oczywiście należy zachować podstawowe zasady segregacji kolorystycznej. Jeśli pierzemy je z innymi rzeczami, warto dać 50-60*C. Niższe temperatury - najrzadziej, jak się da, żeby było higienicznie.
-Koce/narzuty: ze względu na materiał nie powinno się przekraczać 40*C. Najczęściej ich pranie to tylko otrzepywanie z kurzu, więc długie programy są zbędne.
-Firanki: 
Firanki- bawełniane i syntetyczne pierzemy w 40 stopniach max., tiulowe i inne bardzo delikatne firanki w 30 stopniach. Firanki z ciekinami i innymi dodatkami dekoracyjnymi pierzmy najlepiej w czystej i podobnej kolorystycznie poszwie od pościeli. 
Wełna/jedwab/inne delikatne: Nie przekraczać 40*C, najwłaściwszą temperaturą jest 30*C. Starać się ich nie plamić, ponieważ wywabianie plan z rzeczy delikatnych to wielkie wyzwanie - pralki piorą na tych programach delikatnie, a innych nie można używać do tych rzeczy.

Buty które można prać w pralce pierzemy w 30 stopniach na programach krótkich, uwaga klejonych butów nie pierzemy.

sobota, 7 września 2013

SEGREGACJA PRANIA


Pranie segregujemy według:
-koloru: białe/jasne, kolorowe, ciemne. Dostosowujemy też do tego rodzaj detergentu - do białego, do koloru (bywają na Zachodzie proszki do wszystkich kolorów, jednak nie zwalnia to z obwiązku segregacji, tak jak program Mix!). Gdy we wsadzie znajdują się ubrania farbujące, należy dobrać kolory na niemal takie same, żeby ewentualne zafarbowanie nie zmieniło wyglądu naszych ubrań;
-materiału: bawełnę, syntetyki, wełnę i nne tkaniny delikatne. Każdy z tych materiałów staramy się prać osobno. Można robić mieszanki bawełna&syntetyki na programach Mix, krótkich lub do syntetyków (ten ostatni jest dobry, gdy ubrania są same w sobie mieszanką; ubrania całkowicie bawełniane lepiej jest wyprać na programie Bawełna, zwłaszcza jeśli są dość mocno zabrudzone). Do wełny i jedwabiu należy kupić specjalny detergent i oczywiście prać je na programach do tego przeznaczonych (m. in. wełna, ręczne, jedwab). Jeśli pierzemy ręczniki, bawełnę i len, zaleca się załadowanie pralki do pełna, żeby zużyła mniej wody i prądu na kilogram. Pozostałe materiały prać w mniejszych porcjach, żeby ich nie uszkodzić;
-maksymalnej temperatury prania: żeby pranie było efektywne i nieszkodliwe, nie należy mieszać rzeczy z bardzo różną termoodpornością. Przykład: prawie pełna pralka bluz polarowych + 1 ręcznik. Podwyższenie temperatury dla ręcznika zaowocuje najprawdopodobniej przykurczonymi bluzami, a puszczenie tego na 30-40*C - nienależycie wyprany ręcznik. Dlatego najlepiej ręcznik odłożyć. Ręczniki, ścierki i pościel warto co jakiś czas (tj. ręczniki kilka miesięcy, pozostałe można rzadziej) wyprać w temperaturze powyżej 60*C, żeby wytłuc bakterie (nic ich tak nie zabija, jak temperatura). Należy jednak uważać, ponieważ współczesna, barwna, często poliestrowa pościel nie wytrzymuje gotowania. Starajmy się jednak nie zniżać temperatury poniżej 50*C. Jest jeszcze jeden problem: metki. Ogólna eko-tendencja na całym świecie powoduje, że niekiedy podawana maksymalna temperatura prania ulega zaniżeniu (przykład: ręcznik max 40*C - wręcz niehigieniczne prać go tak non stop! Mam kilka takich w domu i bez uszczerbku przeżyły 90*C). Szerzej powiem o tym później;
-poziomu zabrudzenia: bez sensu jest tłuczenie ledwo noszonych ubrań na programie Bawełna z praniem wstępnym, bo znajduje się tam jedna ścierka. Tak można robić tylko w przypadkach, gdy nie można dozbierac rzeczy z podobnym poziomem zabrudzenia, bo trzeba plamę wywabić jak najszybciej.
Kieszenie należy opróżniać (nieraz w fartuchu znajdowało się 50 groszy :)), zapinać guziki i zamki błyskawiczne (dotyczy zwłaszcza pościeli, bo niezapięta w pralce bez wyważania spowoduje zwiedzanie łazienki, a z wyważaniem - niekończące się próby poprawnego ułożenia). Jeżeli Państwa pralka w czasie prania zaciąga skarpety i chusteczki do fartucha (dotyczy tylko łądowanych z przodu), zaleca się kupić worek na bieliznę i w nim prać drobne rzeczy. Oprócz tego spodniom (jeansowym i sztruksowym), barwnym rzeczom i ubraniom z nadrukami dobrze zrobi wywrócenie na lewą stronę - kolor wolniej się spierze, a nadruk dłużej będzie ładną ozdobą.


OTWARCIE BLOGA

Chciałbym Was wszystkich powitać na blogu "Pranie z głową - czyli złoty środek między dbałością, efektywnością i ekonomią". Przeznaczony jest on dla wszystkich. Jak sama nazwa wskazuje, będzie tu można znaleźć praktyczne wskazówki dot. prania. Stosując się do naszych wskazówek, nie zbankrutujecie, ale też Wasze ubrania zachowają formę i zarazem wypiorą się i wypłuczą jak należy :) Pranie, wbrew pozorom, to bardzo złożona kwestia i jego efekt zależy od wielu czynników. Każdy z nich zostanie omówiony.